Nieiluminowany zwój pergaminowy z biblijną księgą Estery, który został znaleziony jesienią 2004 r. na strychu jednego z domów przy ulicy Dąbrowskiego w Trzemesznie. Znajdował się w metalowej tubie. Zwój został oddany do Muzeum Regionalnego w Trzemesznie. Nie został oddany do ekspertyzy i nie znamy czasu jego powstania. Dopiero kilka miesięcy temu Rabin Yehoshua Ellis wyjaśnił, że jest to księga Estery.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zwój należał do społeczności żydowskiej w Trzemesznie. Niestety jest bardzo zawilgocony i wymaga renowacji. Czy jej się doczeka, pozostaje pytaniem otwartym. Na pewno bez pomocy finansowej z zewnątrz, jest skazany na dalsze niszczenie. Bo jak mówi kierownik ww. Muzeum dr Andrzej Leśniewski, podobnie cennych artefaktów wymagających renowacji, konserwacji jest mnóstwo w zbiorach Muzeum, a środków finansowych na ten cel brak. Poza tym pomieszczenie, w którym są przechowywane zbiory, również nie jest odpowiednie. Kierownik od lat podejmuje próby uzyskania lepszego lokum. Pewna realna perspektywa na jego otrzymanie pojawiła się niedawno w związku z remontem miejscowego budynku dworca kolejowego, którego część pomieszczeń zostanie wydzierżawiona od dyrekcji kolei przez Urząd Miejski w Trzemesznie.
Wartość historyczna tego zwoju jest tym wyższa, że stanowi na tę chwilę jedyny zachowany artefakt po tamtej społeczności żydowskiej znajdujący się w Trzemesznie.
Zwój z księgą Estery ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Trzemesznie, foto SMZH
Agnieszka Kostuch